środa, 12 maja 2010

Zakwietnikowałam się:)

Dzisiaj krótko, bo zaraz uciekam do pracy.
Ostatnio jakoś tak mnie zakwietnikowało...
Najlepiej pracuje mi się właśnie z takimi mebelkami, pomimo że ich obróbka nie jest łatwa. Może dlatego, że szybko widać efekty?
Zrobiłam już kilka kwietników- niektóre od podstaw, niektórym tylko przywracałam żywot.
A tyle ich jeszcze czeka...
Ostatnie wykańczałam dość długo, oto one:





Ten ostatni robi u mnie za stolik :)
Zastanawiam się jednak nad przemalowaniem go - może lepiej będzie się prezentował w jasnych barwach?
A może zrobię drugi...


Jako że moje wizje są nagłe, czasem przerywam pracę nad jedną rzeczą, by zająć się w międzyczasie kilkoma innymi. Najlepszym przykładem jest parasolnik, który porzucałam kilkakrotnie. Od dziś jest gotowy:)





Pozdrawiam i życzę pogodnego dnia!






8 komentarzy:

  1. Robisz piękne rzeczy!!!
    Jeden Twój kwietnik już mam i bardzo mi się podoba!!
    A szafki!!!Jestem normalnie zachwycona!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda tworzysz !!! Będę częstym gościem :))
    Dziękuję za ciepłe słowa.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na moje candy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz super blog. Tworzysz piękne mebelki. Dziękuję podwójnie. Za wszelkie porady odnośnie malowania i za to, że dzięki Twoim odwiedzinom zajrzałam tutaj.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne mebelki robisz.
    Podziwiam.
    A gdzie można kupić Twoje cudeńka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie!
    Bardzo dziękuję za odwiedziny- jak wiecie to bardzo miłe, gdy ktoś zajrzy, zwłaszcza jeśli na pamiątkę zostają tak miłe słowa.
    Co prawda zaawansowaną blogerką nie jestem, ale już nawiązuję wspaniałe znajomości i jestem Wam bardzo wdzięczna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpadłam przypadkiem ale zostaje na dłużej, jeśli pozwolisz? Kwietniki cudne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te kwietniki!! Mają swój styl i smak.
    A króliczki-myślę, że w tydzień dałabym radę, o ile znajdę odpowiedni materiał. Ale chyba mam coś różowego:) Zostawiam maila: szufladaduszy@wp.pl.
    Buziaczki na słoneczny dzień***

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiam się również nad założeniem bloga.Moja córka prowadzi blog,który oglądam z wielką przyjemnością.Właśnie dzięki temu trafiłam na Twój blog.
    Życzę Tobie z całego serca wytrwałości w prowadzeniu bloga,miłych,dobrych chwil w naszym tak szybko przemijającym życiu.
    Pozdrawiam ciepło
    Amelia

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twoją wiadomość :)