środa, 31 marca 2010

Kolejny dzień za nami...

Mamy już środę, kolejną- to prawie kwiecień...
Moja ulubiona, utęskniona pora roku nastała, a czas dalej pędzi nieubłaganie.
Niedługo będę o rok starsza:)
Tak niedawno nasze dzieciaczki miały po pół metra wzrostu (i to w butach:)- tymczasem teraz są już samoobsługowe i prawie nas nie potrzebują...
Czasem trudno mi się do tego przyzwyczaić, ale taka jest kolej rzeczy.
Czas mija bezpowrotnie, to fakt nam wszystkim znany. Ważne jednak, by każdą chwilę przeżyć tak, aby niczego nie żałować. Nie czyniąc nikomu krzywdy, by móc innym spoglądać w oczy z podniesioną głową.
Niełatwo żyć szczerze i uczciwie, ale warto. NAPRAWDĘ WARTO!

************************

Zgodnie z obietnicą kilka fotek nowo powstałych mebelków:















Pozdrawiam!


poniedziałek, 29 marca 2010

Jak miło że jest nas więcej:)


















Fotka oryginalna (to nie fotomontaż), ze spaceru.


Znalazłam dzisiaj blog pewnej istoty uzależnionej:) A uzdolnionej bardzo:



Osobom wrażliwym na piękno polecam odwiedziny pod powyższym adresem, ja zainspirowana jestem ogromnie.

W mojej pracowni realizuje się obecnie kilka nowych pomysłów, mam nadzieję że równie udanych. Jak tylko nabiorą odpowiednich kształtów, zamieszczę fotki.

Wiosna nadeszła pełną parą:)
Za oknem zaśnieżone szczyty gór przypominają o zeszłej zimie...Następna nadejdzie nieprędko- mam traumatyczne wspomnienia z minionej...Lubię gdy jest śnieg i piękne krajobrazy, ale zimna nie znoszę.

Dzięki tym pięknym promieniom słońca z zeszłego tygodnia jestem solidnie naładowana. Mam nadzieję, że Wy również. Jest nam to potrzebne:)

czwartek, 25 marca 2010

Kocham tę robotę:)







Co ja się będę rozpisywać...

Bardzo podobają mi się meble w stylu rustykalnym, proste, ale jednocześnie lekko dekoracyjne.
Lubię także mebelki w stylu prowansalskim- szczególnie stoły- na szczęście to jeszcze nie mój kaliber:)
Mąż mój, bardzo wyrozumiałe stworzenie, nie dość że znosi hałas i artystyczny nieład w każdym prawie pomieszczeniu, o zapachu farb nie wspomnę, to jeszcze sam motywuje mnie do tworzenia...chociaż organizacja warsztatu wymagała sporych wyrzeczeń, zarówno finansowych, jak i przestrzennych. A mówią że nie ma dobrych facetów na tym świecie:)

środa, 24 marca 2010

Kurnik na jajka:)






Dzisiaj prezentuję mój najnowszy wypust: kurnik do przechowywania jajek, z półką np. na przyprawy.
Oto on:

Kilka dni niełatwej pracy, ale było warto:)


Dostępny oczywiście na Bazarku: )

poniedziałek, 22 marca 2010

Witajcie !




***********************************
Nadeszła wiekopomna chwila...i na mnie przyszedł czas:)

Zainspirowana niezwykłymi blogami, które dane mi było poznać, po długiej refleksji, pierwszego dnia wiosny postanowiłam założyć własny BLOG.

Niniejszym w dniu dzisiejszym dzieła dokonuję:)

Czy będzie to blog przez małe, czy duże B pisany, Wam drodzy Czytelnicy przyjdzie to ocenić.

************************************

Słowo wstępne już jest, to może teraz coś o sobie wypadałoby rzec:
jestem kobietą:)

Mieszkam w pięknym zakątku południowo-zachodniej Polski ze wspaniałą rodziną.
Wymarzoną, choć absolutnie nie książkową... 

Jeśli chodzi o moje 'życie zawodowe'...
Jakiś czas temu oprzytomniałam, zwolniłam tempo ...z kobiety 24/7 pochłoniętej pracą, takiej bussineswoman z prawdziwego zdarzenia, stałam się zupełnie inną osobą.

Uświadomiłam sobie prawdziwą wartość przemijającego czasu. Teraz to praca jest dla mnie a nie odwrotnie.

Zrezygnowałam z dużych pieniędzy na rzecz rodziny i spokojnego życia.

Moje ówczesne odczucia, które zmotywowały mnie do zmian najlepiej oddaje Elisse w poniższym poście:

NIE ŻAŁUJĘ!

Kocham drewno. Od zawsze.
A że tak do końca spokojnie żyć nie potrafię, to kupiłam zestaw "małego stolarza" no i się zaczęło...

Jeśli bardzo tego chcemy, marzenia się spełniają!

Trwa moja przyjaźń z drewnem, narzędziami budowlanymi i wena twórcza nie odpuszcza:)

Co jakiś czas będę więc prezentować moje wytwory, dotychczas dostępne tylko na
Bazarku (http://bazarekhandmade.blogspot.com/search/label/Magda-lenka).

Mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać:)

Pozdrawiam wiosennie, słonecznie i ciepło!