niedziela, 22 sierpnia 2010

Tyle słońca...

Ile z tego słonka pożytku, uświadamiamy sobie dopiero, gdy go brak...
Ostatnie dni nie obfitowały w sprzyjającą pogodę, za to dzisiaj! To jest prawdziwie SŁONECZNY DZIEŃ!

I jestem w niebie...

O ile wcześniej nie mogłam się zmobilizować do niczego, bo tak szaro i ciemno- o tyle teraz sama nie wiem czy pędzić w plener, czy może wykorzystać tę energię i coś stworzyć...
Chyba trzeba będzie pół na pół :)


Co do tego nieba, polecam coś pięknego:



Wczorajszej nocy zaczęłam odnawiać ławę.
Taką małą, ale urokliwą, pachnącą drewnem...i tak sobie pomyślałam, że bez względu na to, jak potoczy się dalej moje życie, jestem pewna, że z miłości do drewna nigdy się nie wyleczę :)

A to wspomniany mebel (ławeczka? a może po prostu stolik :)









Wczorajszy dzień- ku uciesze ludu- był równie piękny jak dzisiejszy :)
Trochę popracowałam, resztę czasu spędziliśmy poza domem.

Jeśli ktoś będzie w pobliżu Jeleniej Góry, to polecam wypad na Górę Szybowcową.
Wspaniałe są stamtąd widoki!
Widać znaczną część kotliny, a w pogodny dzień także pasmo Karkonoszy.









Zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca...

Dla głodnych zwiedzających jest przytulna knajpka, urządzona starymi mebelkami i dodatkami w stylu lotniczym- z mnóstwem czarownic i małych szybowców.









Po wczorajszym wypadzie dziś mam ochotę na jeszcze, więc kończę. Lecę robić jedzonko...


Dziś na obiad pachnący barszczyk. 

Zapraszam wszystkich :)))


(http://www.urzadzamy.pl/miesiecznik-m-jak-mieszkanie/barszcz-czerwony-czysty,9685_13196.htm)

22 komentarze:

  1. Bardzo ciepły muzyczny kawałek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No stolik wspanialy! Widze, ze tez jestes taki nocny Marek jak ja. W nocy mam najlepsze pomysly, jak wszyscy spia.
    Gore zabejcowalas, prawda?
    Ach, widoki przepiekne, trzeba wykorzystac te pare ostatnich promykow.
    A co do barszczu, to jest to moja ulubiona zupa, ale kartofelki musza byc w nim. Smacznego.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. stoliczek jest sliczny :)
    U mnie też pięknie, słonecznie, jeszcze letnio :)
    buziole :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny stoliczek. U nas dzisiaj też cudowna, słoneczna pogoda.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie dzis tez bylo slonko:-), ale wieczorem burza nadeszla.
    Stoliczek cudnie odnowilas.
    Widoki zapierajace dech w piersiach.
    Pozdrawiam wieczorowa pora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Stoliczek piękny! Mam podobny, tylko większy!Świetne zdjęcia z wypadu!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny ten stoliczek, przydalby mi się taki w pokoju.

    Piękne widoki !

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiekny stoliczek i piekne zdjecia z wypadu
    Pozdrawiam serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten stoliczek jest uroczy! Niedawno o takim myślałam, ponieważ zobaczyłam taki w mieszkanku u jednej z blogowych koleżanek:) Niestety nigdzie takiego nie udało mi się spotkać:(
    Widoczki śliczne!:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przesliczny stoliczek.Zachwyca...a widoki piękne:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Stolik - jak wszystko co czarujesz swoimi rączkami jest piękny i wyjątkowy.
    Widoki zapierają dech, kocham góry a w centrum Polski ich nie ma i bardzo mi smutno z tego powodu :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszamy na Szybowcówę tym bardziej, że parę lat temu był tam sam Sted, co sprawia, że miejsce jest jeszcze bardziej poetyckie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Stolik przecudny, a i knajpka urocza. Jak ja lubię takie klimaty :o) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale piękne miejsca.
    Zapraszam cię do zabawy i pozdrawiam http://wzielonymdomkussmagie.blogspot.com/2010/08/zapraszam-do-zabawy-pt-10-rzeczy-ktore.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam do zabawy w "Lubię":)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej!Nie wiem jakim cudem dopiero teraz trafilam na twoj blog.Rany,jakie ty masz zdolne lapki!Wyjsc z podziwu nie moge.Te poleczki ,gazetniki,stoliki...Wszystkie bym przygarnela haha.Wiem,ze to nie jest latwa praca ,bo sama bralam sie kilka razy za odnawianie.Teraz jestem w trakcie malowania stolu do jadalni i mam zagwozdke,wiec praca stanela.Moze ty moglabys mi pomoc i podpowiedzialabys co nieco?:-)))Widze,ze w tej dziedzinie jestes swietna.Hmm,jezeli mialabys chwilke czasu i odrobinke ochoty na pomoc biednej ,niedoswiadczonej ale pelnej checi kobiecie to napisz slowko na moj email, prosze.Oto on : viki409@wp.pl .Bylabym niesamowicie wdzieczna.Uciekam do lozka.Bede zagladac do ciebie z cala pewnoscia.Pozdrawiam cieplo.Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. przesliczny stoliczek,szczególnie ta szybeczka,miodzio:))

    OdpowiedzUsuń
  18. W takie miejsca jeździ się by naładować panele solarne i mieć pomysły na cały nadchodzący rok ;) góry to jest to

    OdpowiedzUsuń
  19. W dobrym biznesie podstawą są ubezpieczenia brokerskie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobre meble to podstawa, do biura czy pokoju hotelowego warto zainwestować w dobrą jakość, warto zainteresować się z esurfland pióro wieczne i meble biurowe.

    OdpowiedzUsuń
  21. Więcej darmowych zdjęć z Karpacza : http://www.karpacz.net/multimedia/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twoją wiadomość :)