Zwłaszcza teraz, gdy w dalszym ciągu rozpieszcza nas słoneczko, fundując od wielu dni temperatury powyżej 30 stopni. Mam wrażenie, jakby tak było od zawsze...
I tak jest pięknie :)
http://www.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ&feature=related
Mam nadzieję, że u Was też pełnia lata....
Wieczorami, gdy dochodzę do siebie, dłubię co nieco warsztacie.
Po ławie z poprzedniego postu odstresowałam się wykończeniem świeczników, o których było tutaj.
Teraz wyglądają następująco:
Przedmioty wylosowane w moim Candy pojechały już do zwyciężczyń i mam nadzieję, że dziewczyny będą z nich zadowolone : )
Justyna wybrała biały kwietnik, bez przetarć, więc drugi będzie na sprzedaż.
Półkę, którą ozdobiłam dla Arsarnem pokażę poniżej, a świecznik Joasi był już gotowy w dniu losowanie, więc pojechał bez przeróbek.
W międzyczasie na skutek inspiracji kuchnią tej Istoty powstała jeszcze mała rustykalna półeczka.
Nadmienię, że Istota ma u siebie mnóstwo pięknych rzeczy (nie tylko w kuchni...), ale nie chce pokazać, bo najwyraźniej miarkuje napięcie :)
Może uda się jednak Istotę zmobilizować
Poniższa półka wykonana została eksperymentalną techniką. Nie była barwiona bejcą ani ciemną farbą, dopiero na koniec lekko pobieliłam ją rozcieńczoną emulsją.
Życzę Wszystkim równie udanego lata :)
.JPG)
śliczne te świeczniki, jednak trochę turkusu przemyciłaś :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpółeczka świetna!!!!Niezły pomysł!a świecznik widzę, że też trochę turkusowy!pozdrawiam upalnie:)
OdpowiedzUsuńTeż jak Adze i Konwalii podoba mi się ta kropla turkusu w przecierce świecznika!
OdpowiedzUsuńKolejna piekne przedmioty wyszly spod Twoich zdolnych raczek.
OdpowiedzUsuńEksperymentalna poleczka jest boska, taki sielski klimat ma.
No i turkus na swieczniku podoba mi sie.
Milego weekendu.
Ja jestem natchniona Twoimi pracami. Walczę z paterą na owoce, ze świecznikami itp. Też chciałabym turkusowo- ale bojem siem ;-))))
OdpowiedzUsuńDzięki za inspiracje. Twoje prace- booossssskie!
Odzywa się Istota!
OdpowiedzUsuńIstotą tej Istoty sama wiesz co jest,więc łyżeczką,a nie łyżką....powolutku,przecież każdy musi się rozkręcić.
Mi też upały dały popalić,ale coś wymyśliłam...jak przyjedziesz,to zobaczysz,ha,ha,ha.
swietnie swietnie swietnie ::)))
OdpowiedzUsuńNo, ten turkusowy jest przepiękny! Śmaiło możesz więcej takich rzeczy robić.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy stworzyłaś, świecznik z turkusem rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńOstatnia półeczka fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
och nie myslałam że półka jest już gotowa:)!Piękniejsza niżbym sobie wyobrażała, raz jeszcze dziękuje za tak niezwykle cudowny prezent!
OdpowiedzUsuńWszystkie białe półeczki u Ciebie bardzo mi się podobają, bardzo nastrojowe rzeczy i z duszą, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń