Bywają czasem takie dni, że siedzę przed komputerem w poszukiwaniu...no właśnie?
Od czegokolwiek nie zacznę- czy to meble, ciuchy, narzędzia- kończę dziwnym trafem na takich obrazkach:
Przejeżdżając obok takiego CUDA nie mogę się nie zatrzymać, choćby na chwilę. Mogłabym tak stać i paaaatrzeć...




SZUKAM DOMU...
Już kilkakrotnie niewiele brakowało, a byłabym (mniej lub bardziej szczęśliwą) właścicielką ruiny do kapitalnego remontu.
Czasem pragnienie posiadania swego Miejsca Na Ziemi jest tak silne, że przesłania rozsądek- i tak było ze mną...
Przypadek (a może resztki tego właśnie rozsądku) zdecydował, że będzie inaczej.
Całe szczęście :)
Cichutki głosik w głębi serca mówi mi, że to jeszcze nie pora.
Trochę żal...
Ale wiem, że nadejdzie dzień, w którym staniemy u progu pachnącego domu i będzie to jeden ze szczęśliwszych momentów w moim życiu :)))
Jaki ten dom będzie?
Prawdziwy, życzliwy i spokojny.
I DREWNIANY- mam nadzieję :)
( a wilkom- sceptykom z Kiepury- fanom domów murowanych mówimy stanowcze: NIE! :)))
****************************
Ciężkie, zasnute...
U wielu z Was również.
Pamiętać trzeba, że po każdym deszczu wychodzi słońce. Każdy zakręt kiedyś się prostuje.
Nie może być zawsze pod górkę...
Najważniejsze, by na ten moment czekać RAZEM.
I cieszyć się KAŻDYM dniem.
I KOCHAĆ ludzi...
( Ja to chyba nawet zbyt wielu kocham...:)
http://www.youtube.com/watch?v=zB0JISdrSsw
http://www.youtube.com/watch?v=IdLbWgit1UM&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=w2XL2rz04pU&feature=related
Dobrej nocy i dobrego dnia!
gdzieś tam czeka na Ciebie Twój wymarzony dom-na pewno się odnajdziecie:)
OdpowiedzUsuń"A jeśli dom będę miał to będzie bukowy koniecznie, pachnący i słoneczny (...)" - śpiewała Wolna Grupa Bukowina.
OdpowiedzUsuńDomy z duszą...mnie marzy się taki sam i żeby obowiązkowo miał werendę.
Pozdrawiam Cię Marzycielko:)
ech, mam to samo... to jest marzenie mojego zycia, i ciagle wierze,ze nadejdzie ten dzien kiedy przestapie prog mojego wymarzonego domu. A puki co jestem w murowanym....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie bardzo cieplo. :)
trzymam mocno kciuki za spełnienie marzenia o domku ! Pozdrawiam i zapraszam do swojego blogowego świata.
OdpowiedzUsuńJESLI SIE ODNAJDUJE SWOJE MIEJSCE NA ZIEMI, A MARZENIA O WLASNYM DOMKU Z TARASEM I WERANDA SIE SPENIAJA I JEST ON DOMKIEM MUROWANYM TO WCALE NIE ZNACZY ZE KTOS JEST WILKIEM ,SCEPTYKIEM CZY TUDZIERZ INNYM...W TAKIM DOMKU ZYCIE TEZ MORZE TOCZYC SIE SZCZESLIWIE.
OdpowiedzUsuńDOMKI DREWNIANE SA PIEKNE-I KLIMATYCZNE !!TE NOWE KOSZTUJA KOLOSALNE PIENIADZE A TE STARE SA CZESTO RUINAMI I ODREMONTOWAC JE I WYPLEWIC WSZELKIE ROBACTWO TO NIE LADA WYCZYN A I CZESTO TRZEBA TAKA IMPREGNACJE POWTARZAC PRZED KORNIKAMI...DREWNIANE DOMY ROZBIERA SIE I RESTAURUJE OD PODSTAW...WIEC NAKLAD FINASOWY WCALE NIE MALY I NIE TANSZY NIZ MUROWANE DOMKI...UWAZAM IZ KUPIC WALACA RIUNE ZA GROSZE KTORA ZZERA KORNIK TO GLUPOTA...
WIEC MYSLE ZE LEPSZY PIEKNY MALUTKI DOMEK MUROWANY Z PIEKNYM OGRODEM,MOZNA TEZ ZROBIC W POLACZENIU Z DRZEWEM I OKIENNICAMI -NIZ NIC LUB WALACA SIE RIUNA W KTOREJ REMONTOM NIEMA KONCA...
NO CHYBA IZ LOS SIE TAK USMIECHNIE ZE NAPRAWDE TRAFISZ WYJATKOWY WYMARZONY W DOBRYM STANIE I ZA FAJNA CENE Z CZEGI CI ZYCZE Z CALEGO SERCA...POZDRAWIAM
Oj ja tak ja Sylvia chciałam napisać: a jeśli dom będę miał...znajdziesz kiedyś ten wymarzony w idealnym czasie dla ciebie,,,życzę Ci tego z całego serca!!!
OdpowiedzUsuńmagda-lenko zapomniałam Cie poprosić o pomoc...jakiej farby używasz o kolorze turkusowym?To akryl?jakiej firmy?możesz mi pomóc?Pozdrawiam i dzięki za pomoc!
OdpowiedzUsuńWitaj Magda-lenko! Tylko nie przestawaj marzyc! Ten Twoj domek, jakikolwiek mialby byc, na pewno gdzies jest i czeka na Ciebie.
OdpowiedzUsuńPo deszcze zawsze wychodzi slonce, czyz nie?
Pozdrawiam Cie cieplo i slonecznie!
Dagi
Turkus, podobnie jak większość kolorów, mam z Dekoralu.
OdpowiedzUsuńPuszka o poj. 500 ml kosztuje średnio od 17 do 20 zł.
Farba jest godna polecenia, ponieważ szybko schnie i pięknie pachnie.
Dobrze kryje, jest wydajna i moim zdaniem dobrze trzyma się powierzchni.
Uwaga!
Trzeba z nią ostrożnie, bo uzależnia:)))
Madziu, życzę Ci kochana, by spełniły się wszystkie Twoje marzenia!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Takie domy warte są marzeń:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa też tak mam,już byłam krok od zamieszkania w starym domu, Bank nie dał nam kredytu, a teraz się cieszę bo jak pomyślę ile trzeba byłoby włożyć aby w nim mieszkać to miałabym nowy.
OdpowiedzUsuńNie czas i dla mnie.
Uściski.
Jakbym czytała o sobie... Z tą tylko różnicą, że my podjęliśmy się realizacji i od ponad roku remontujemy naszą ruinkę... Czego i Wam serdecznie życzymy!
OdpowiedzUsuńRozmarzyc sie mozna, chyba wiekszosc z nas marzy o swoim, malym, spokojnym domku pelnym milosci.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwoscia bede czekac na efekty koncowe maszyny Singerki.
Buziaki
dobrej nocy i spełnienia domowych marzeń
OdpowiedzUsuńPodobne mam marzenie, z ta tylko różnicą że chce zbudować drewniany, maleńki ale własny, wypełniony miłością, radością, słońcem i polnymi kwiatami....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę spełnienia marzeń
To tak ,jakbym siebie słyszała czytajac Twoje marzenia o domku. A te chalupinki na zjęciach są zachwycajace. Ja swoje marzenie o domu prawieee...spelnilam, ale czeka mnie jeszcze ogrom pracy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życze spełnienia marzeń
Marzenia się spełniają...zawsze o nich pamiętaj a kiedyś nadejdzie ten czas kiedy się spełnią:))...a więc spełnienia marzeń o domku Tego życzę Ci z całego serca:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Powierz to marzenie Matce Bożej - Ona Ci ten dom znajdzie. Najlepszy, najpiękniejszy .... zobaczysz
OdpowiedzUsuńDomek w górach to i u mnie kocioł kondensacyjny obowiązkowy, bo zimą mozna nieźle zmarznąć.
OdpowiedzUsuńto prawda kocioł naprawdę działa
Usuń